Recenzja: Eveline SOS Lash Booster & korektor do brwi Art Scenic

16:51

Ponownie zostałam dołączona do grupy testerek kosmetyków Eveline, biorąc udział w akcji sierpniowego testowania. Dzisiaj chciałabym się podzielić wrażeniami dotyczącymi pierwszych dwóch kosmetyków: odżywki do rzęs SOS Lash Booster oraz korektora do brwi Art Scenic.



Odżywka do rzęs SOS Lash Booster




SOS multifunkcyjne serum do rzęs 5 w 1 to innowacyjny produkt, który łączy w sobie właściwości serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa oraz bazy pod tusz. Nowatorska formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z olejkiem arganowym wykazuje silne działanie regenerujące i odżywcze. Doskonale pogrubia i zagęszcza rzęsy, intensywnie nawilża, wygładza i stymuluje ich wzrost. Skutecznie odbudowuje i chroni włókna włosa przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych.
Odżywka jest w białym kolorze, który szybko wchłania się i pozostaje niewidoczny. Ma konsystencję kremu - dość tłustego, jednak nie obciążającego rzęs. Stosuję ją zarówno solo, jak i jako bazę pod tusz - i to jest to! Rzęsy są ładnie rozdzielone, wydłużone, otulone delikatną, chroniącą je powłoką. Wypełnia ubytki we włoskach, przez co tuszowanie idzie o wiele sprawniej. Mam wrażenie, że przyczyniła się również do zmniejszenia ilości rzęs wypadających. Jedno ale - szybko wysycha i usztywnia rzęsy, więc aby nie uzyskać efektu sklejenia, nie należy zwlekać zbyt długo z tuszowaniem.
Jeśli chodzi o obiecywane przez producenta efekty stymulacji wzrostu, nie oczekiwałam zbyt wiele - na pewno składniki w niej zawarte nie spowodują wysypu nowych rzęs ani przedłużenia ich życia. Jako odżywka - nie. Jako baza pod tusz - jak najbardziej!






Korektor do brwi Art Scenic










Unikalny produkt przeznaczony do korekty brwi. Zapewnia jednocześnie przyciemnienie, nabłyszczenie i optyczną regulację brwi. Żelowa konsystencja oraz specjalna opatentowana szczoteczka sprawiają , że kreator jest wyjątkowo wygodny, szybki i łatwy w użyciu. Produkt dostępny w kolorze czarnym i brązowym.
Bardzo przyjemny produkt. Spodoba się osobom zarówno lubiącym mocniejsze podkreślenie, możemy bowiem dozować nakładaną ilość. 
Mam korektor w kolorze brązu. To dobra alternatywa kredek lub cieni dla początkujących - jest w formie średnio gęstego żelu - nie ma więc możliwości, by nałożyć go jednorazowo zbyt dużo. Na "gołe" brwi jak dla mnie jest zbyt delikatny - lubię, gdy są one wyraźnie podkreślone. Znalazłam jednak zastosowanie, które bardzo mi odpowiada - nakładam ten korektor na podkreślone wcześniej cieniem i kredką brwi, co powoduje utrwalenie makijażu oraz przedłuża jego żywotność. Chętnie będę do niego wracać, wybierając jednak wersję czarną - brązowa jest dla mnie zbyt jasna.



Czy testowałyście któryś z tych produktów? Co o nich sądzicie?

Może Ci się spodobać

20 komentarze | COMMENTS

  1. Chyba wypróbuję tą odżywkę w roli bazy :) ale masz piękne rzęsy! ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne to one były pół roku temu.. ale wracam do formy! :)

      Usuń
  2. Mam odżywkę w starszej wersji i korektor :). Oba produkty lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Żadnej z tych rzeczy nigdy nie miałam i nie są mi na razie potrzebne :)

    polgia.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam tą odżywkę od rzęs i się z nią polubiłam, jednak ja używałam jej jedynie jako bazy pod rusz, ładnie wydłużała rzęsy i je podkręcała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna jest ta niby odżywka,muszę sie za nią rozejrzeć.Głównie Eveline ma dobre jakościowo kosmetyki,więc się skuszę. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Korektor do brwi najlepszy! Zdecydownanie lepszy niż kredki i cienie do brwi! Uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc, nie używam ani odżywek do rzęs ani innych produktów do brwi. Jednak bardzo mnie nim zaciekawiłaś i być może skuszę się na przetestowanie przy najbliższych zakupach ; ))
    Pozdrawiam i zapraszam do nas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nastawiałabym się na tą odżywkę zbyt mocno, jeśli chodzi o efekt odbudowania rzęs. Jako baza - jest super.

      Usuń
  8. bardzo lubię odżywkę do rzęs, używam od dość dawna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak Ci się spisuje? Widzisz efekty po długoterminowym używaniu jej?

      Usuń
  9. Moje rzesy na szczescie nie potrzebują dodatkowej pielegnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brwi wypełniam brązowym cieniem i na razie mi to wystarcza.

    OdpowiedzUsuń
  11. mam obecnie tusz z Eveline taki czerwony ale nie spisuję się za bardzo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jakim tuszu mowa? Z Eveline mam swojego pewniaka - Volume Celebrity. Żaden tusz z niższej półki cenowej nie służył mi aż tak świetnie :)

      Usuń
  12. Jeszcze nigdy nie miałam odżywki do rzęs i jestem ciekawa, jakby się u mnie sprawdziła :) również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serum do rzęs zalega u mnie na dnie szuflady, ale postanowiłam go użyć. Zobaczymy co z tego wyniknie. :)
    Pozdrawiam, Alicja z
    http://okiem-barwnej-poetki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Jestem szczerze zainteresowana tym, co macie do powiedzenia. Każdy komentarz czytam oraz staram się odpowiedzieć. Zostań ze mną dłużej, dodając do Obserwowanych! :)

Z ogromną chęcią odwiedzam Wasze blogi, których obserwowanie sprawia mi przyjemność. Nie mam nic przeciwko linkom do Waszych blogów, jednak to nie miejsce na nachalną reklamę. Szanujmy pracę innych.