Pielęgnacja twarzy: jak dbać o wrażliwe okolice oczu?
10:42Nie od dziś mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Pielęgnacja ich okolic często jest zaniedbywana, przypominając sobie o niej dopiero w momencie, gdy życiowy zegar dobija do coraz poważniejszego wieku. Kierując się zasadą "lepiej zapobiegać, jak leczyć" możemy wiele zyskać. Dlaczego? O tym przeczytacie w dzisiejszym poście.
Zdrowe i uwodzicielskie spojrzenie to marzenie wielu kobiet, świadomych tego, że jest ono jednym z najważniejszych elementów urody. Skóra wokół oczu wymaga szczególnej pielęgnacji - jest bardzo delikatna i wrażliwa, praktycznie pozbawiona gruczołów łojowych, których jest aż 40 razy mniej, niż na pozostałych obszarach twarzy. Bardzo cienka (ok. 0,5 mm grubości), o słabym systemie podporowym posiada predyspozycje do utraty napięcia i jędrności. Krążenie krwi i limfy jest mocno utrudnione, co jest wynikiem małej ilości i zaburzonej pracy naczyń włosowatych - to najczęstsza przyczyna tworzenia się obrzęków i tzw. sińców. Co ciekawe - jest również miejscem najczęstszego gromadzenia się mastocytów - komórek odpowiedzialnych za powstawanie reakcji alergicznych. Z powodu narażenia na agresywne czynniki zewnętrzne starzeje się ona najszybciej - co zrobić, by do tego nie dopuścić?
Starzenie kojarzy się przede wszystkim z pojawiającymi się zmarszczkami, jednak nie tylko one świadczą o mijającym czasie. Z wiekiem zmienia się również poziom nawilżenia skóry, jędrność, pojawianie się rozszerzonych naczynek. Coraz mniej jest również włókien kolagenowych, na skutek czego napięcie skóry znacznie się pogarsza.
Są czynniki zewnętrzne, na które nie mamy wpływu - takie jak na przykład nagła zmiana temperatur z ciepłej na zimną (i odwrotnie), zmniejszona wilgotność powietrza, a także substancje obecne w środowisku. Trudno jest uniknąć zarówno zanieczyszczonego powietrza, promieni UV a także dymu papierosowego, używanego choćby biernie. Problem pozwala zniwelować przede wszystkim świadoma pielęgnacja.
Dokładny demakijaż
Zwrot ten powtarzany jest przy okazji każdego artykułu oraz porad z prostego powodu - demakijaż jest najważniejszym krokiem w pielęgnacji twarzy, a szczególnie delikatnych okolic oczu. Istotą jest, by używać do tego odpowiednich kosmetyków dopasowanych do typu cery, na tyle delikatnych (jak np. płyny micelarne), aby dodatkowo ich nie podrażniać. Podczas wykonywania tej czynności należy pamiętać o odpowiedniej technice - niewskazane jest pocieranie oraz rozciąganie skóry, którą w ten sposób narażamy na uszkodzenia.
Pielęgnacja
Jak znaleźć idealny krem pod oczy?
Kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji okolic oczu mogą mieć konsystencję kremową, żelową czy też postać serum. Różnią się od kremów do twarzy tym, że zawierają niewielkie ilości substancji zapachowych oraz konserwantów, dlatego też niwelują możliwość podrażnień.
Najważniejszy punkt, będący jednocześnie częstym błędem - kremu pod oczy nie dobieramy pod kątem wieku, a indywidualnych potrzeb skóry. Zupełnie tak, jak w przypadku pozostałego obszaru twarzy, każda osoba niezależnie od wieku posiada zupełnie inny zarówno typ cery jak i również zapotrzebowania.
Czego szukać w składzie?
W kosmetykach do pielęgnacji skóry wokół oczu zwykle wykorzystywane są tłuszcze, oleje mineralne i roślinne, a także woski i silikony. Do pierwszej grupy należą wazelina, lanolina, oleje roślinne (np. z awokado, oliwek, migdałów, pestek moreli i brzoskwiń), oleje o wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych (linolowy, linolenowy, arachidowy, tzw. witamina F). Do najczęściej stosowanych olejów z tej grupy należą olej lniany, konopny, słonecznikowy, sojowy, z zarodków pszenicy i kukurydzy. Do cennych olejów roślinnych zalicza się te zawierające duże ilości kwasu gamma-linolenowego (GLA), takie jak olej z nasion wiesiołka, ogórecznika czy czarnej porzeczki.
Kwestią gustu jest wybór typu opakowania, wiążącego się ze sposobem aplikacji produktu. Wiele kobiet preferuje kremy typu roll-on, które rozprowadzając produkt, dodatkowo chłodzą skórę pod oczami, redukując obrzęki. Wybrany krem nakładamy rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Podczas nakładania kremu, wykonujemy delikatny masaż opuszkami palców, nigdy nie rozciągając skóry.
Ochrona przeciwsłoneczna
Promieniowanie słoneczne, zwane również UV znacząco przyspiesza procesy starzenia się skóry, dodatkowo ją wysuszając, dlatego też tak istotna jest ochrona przeciwsłoneczna w postaci filtrów które choć lekkie, ze względu na wrażliwość tego miejsca powinny być dosyć wysokie. Nieocenionym pomocnikiem w walce zapobiegającej powstawanie zmarszczek są okulary, lecz co istotne - oprócz bycia modnym akcesorium, powinny mieć przede wszystkim właściwości chroniące przed promieniowaniem UVA, UBC i UVC.
Maski, maseczki, kompresy
Szybki efekt nawilżenia skóry wokół oczu oraz poprawy jej kondycji przynoszą nam produkty, których zadaniem jest skoncentrowane działanie. Oprócz gotowych masek (jak na przykład bawełniane lub żelowe płatki pod oczy), warto również zainteresować się magicznym działaniem ogólnodostępnych ziół, takich jak świetlik, rumianek bądź dziurawiec. Która z nas nie próbowała również kompresów ze świeżego ogórka? Świetną alternatywą jest żelowa maska, którą wystarczy schłodzić w lodówce - koniecznie spróbujcie po ciężkim wieczorze.
Ze wstydem muszę przyznać, że moja pielęgnacja nie jest na tyle satysfakcjonująca, na ile sama bym chciała - często codzienny rytuał kremowania zamieniam na używanie maseczek, jednak z dość sporą częstotliwością. Nadal poszukuję produktu idealnego w formie roll-on, który będzie nawilżał, jednocześnie niwelując sińce. Zdaję się na Was - czy macie swój sprawdzony produkt? Który z dostępnych na naszym rynku kosmetyków jest Waszym numerem jeden?
32 komentarze | COMMENTS
ja jeszcze nie używam żadnego kremu pod oczy.... Ale może faktycznie warto zapobiegać anie leczyć :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny post kochana bardzo przydatny, aktualnie wklepuje żel pod oczy POSE :)
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie pojscia spać z makijażem ;p
OdpowiedzUsuńJa właśnie się wzięłam za bogatszą pielęgnację okolic oczu tzn. wreszcie kupiłam krem pod oczy Babuszki Agafii i staram się być systematyczna we wklepywaniu:)
OdpowiedzUsuńMoja pielęgnacja oczu jest chyba najbardziej rozbudowana z całej twarzy ;) Jeśli chodzi o dobry produkt łagodzący i niwelujacy sińce to u mnie sprawdza się kojacyvżel Yes To Cucumber, a w wersji roll-on rewelacyjnie działał Sampar.
OdpowiedzUsuńBardziej kusi mnie właśnie roll-on, muszę się za nim rozejrzeć :)
UsuńChyba numeru jeden jeszcze nie mam, polubiłam krem z hibiskusem tołpy, a teraz używam serum pod oczy z vichy :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś chodziłam spać z makijażem (jeszcze za czasów szkoły). Od kilku lat nie wyobrażam sobie popełniać takiego błędu.... Na sińce pod oczami polecam krem Orientany, o którym pisałam na blogu. Nie niweluje ich całkowicie, ale bardzo pomaga.
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z recenzją, brzmi nieźle!
UsuńO ochronie pamiętamy cały rok, zawsze stosujemy kremy z wysokimi filtrami, ale to ze względu na przebarwienia i w związku z tym kuracje kwasowe/retinoidowe..
OdpowiedzUsuńPodobnie jak i ja, lecz jeśli chodzi o filtry, jestem totalną gapą i stosuję je tak sporadycznie, że aż wstyd..
Usuńja obecnie używam kremu z Avon pod oczy, ale nie sprawdza się u mnie dobrze
OdpowiedzUsuńJa się muszę właśnie rozglądnąć za jakimś kremem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńDo trzydziestki już niedaleko, więc trzeba zacząć używać takich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMyślałam właśnie o stosowaniu kremu/żelu pod oczy, jednak kompletnie nie wiem jaki nadałby się dla osiemnastolatki...
OdpowiedzUsuńSpróbuj Ziaję pietruszkową. Jest to rewelacyjny krem, którego sama używałam w Twoim wieku :)
UsuńPs. Wow, aż 3 lata temu, hahaha.. :D
poszukuję ideału kosmetycznego jesli chodzi o pięlęgnację okolic oczu, na razie uzywam kremu z avonu, ale bez rewelacji...
OdpowiedzUsuńJa dbam o okolice oczu, ale wiadomo, zawsze może być lepiej :D
OdpowiedzUsuńJa do 24 roku życia popełniałam podstawowy błąd i zamiast używać korektora dedykowanego pod oczy, mazałam skórę pod oczami podkładem matującym i zrobiła mi się tak sucha skóra, że przez ponad rok regularnego smarowania serum i kremem dopiero zaczyna to wyglądać tak jak powinno :)
OdpowiedzUsuńDokładnie taki sam błąd tyczył się również mnie! Uff, dobrze, że czasy podkładu matującego już za mną ;-)
UsuńJa najlepiej lubie kremy z nivea i ziaji :) Chociaż do oczu nic wielkiego nie stosuje, zwykły krem :)
OdpowiedzUsuńJa póki co bardzo lubiłam all about eyes Clinique;)
OdpowiedzUsuńsuper post,dzięki :)
OdpowiedzUsuńOczyska to Ty masz piękne :) ja do pielęgnacji całej twarzy stosuję olejek arganowy :)
OdpowiedzUsuńMichalina, bardzo ładny post :) Okolice oczu faktycznie często są zaniedbywane przez wiele kobiet, do momentu kiedy problem stanie się trudny do zatuszowania. Szczególnie powinny uważać osoby z suchą skórą oraz z chorobami autoimmunologicznymi (m.in. z AZS i choroba Hashimoto), ponieważ u nich pierwsze zmarszczki pojawiają się już w dwudziestym roku życia. Przy demakijażu warto często zmieniać waciki, aby nie rozcierać resztek tuszu, cieni i kredki po powiekach. Przy dużym problemie ze zmarszczkami i cieniami warto włączyć do pielęgnacji serum i maskę pod oczy i taki zabieg fundować sobie 2 razy w tygodniu. Krem pod oczy powinien nie tylko nawilżać, ale również odbudowywać barierę lipidową - warto na to zwrócić uwagę przy zakupie. Przede wszystkim jednak należy używać kremu pod oczy systematycznie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach :) Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy z tego, że problem szczególnie może nasilać się właśnie przy okazji bycia posiadaczką różnych schorzeń, jednak ten temat podejmowałam już przy okazji jednego z postów.
UsuńStaram się regularnie używać kremu pod oczy, ale jeszcze nie trafiłam na ideał.
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, ja lubię krem pod oczy Flos-Lek. :-)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie używam kremu pod oczy z Tołpy- fajnie się u mnie sprawdza. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Obserwuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój hit pod oczy, to lekki kremik z bławatkiem Sylveco :)
OdpowiedzUsuńOdkąd zajęłam się kosmetyką dużo więcej uwagi poświęcam codziennej pielęgnacji (chociaż zmywanie makijażu wieczorem to nadal moja słaba strona). Z kremem pod oczy trafiłam ostatnio w dziesiątkę, a wcale sie tego nie spodziewałam. Skusiłam się na roll-on true perfection z oriflame i sama dziwię sie do tej pory jak cudnie potrafi zamaskować cienie pod oczami. Na tyle, że nie muszę dodatkowo używać korektora po ledwie przespanej nocy :)
OdpowiedzUsuńniestety sporo kobiet zapomina podczas codziennej pielęgnacji o okolicy oczu. lubie przyglądać się skórze innych i zauważyłam na uczelni, że już u dziewczyn które są lekko po 20 już widać przesuszenie skóry i pierwsze zmarszczki wokół oczu, a jak czasem zagadam znajome czego używają do twarzy okazuję się, że prawie niczego...a szkoda ;/ pozdrawiam i zostaje u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Jestem szczerze zainteresowana tym, co macie do powiedzenia. Każdy komentarz czytam oraz staram się odpowiedzieć. Zostań ze mną dłużej, dodając do Obserwowanych! :)
Z ogromną chęcią odwiedzam Wasze blogi, których obserwowanie sprawia mi przyjemność. Nie mam nic przeciwko linkom do Waszych blogów, jednak to nie miejsce na nachalną reklamę. Szanujmy pracę innych.