Jedzenie w pracy - gotowana na parze pierś z kurczaka z dodatkami
16:56Cierpię na chroniczny brak czasu. Praca, druga praca, dodatkowe zajęcia, dom.. Zaczynając od 9, a kończąc obowiązki nie wcześniej jak o 21, trudno znaleźć czas, by codziennie przygotowywać sobie posiłki. W ten sposób przez ostatnie trzy miesiące żywiłam się wyłącznie suchą bułką lub drożdżówką zjadaną na śniadanie koło godziny 14 oraz płatkami bądź kanapką w ramach obiadokolacji koło 22.. Piękna dieta, prawda?

http://www.przyjemnegotowanie.pl/Garnki-k26/garnki-kuchenne-k53/Zestaw-garnkow-do-gotowania-na-parze-p405.html |
Dziś totalnie zagięłam czasoprzestrzeń. W przeciągu dwudziestu minut miałam zarówno posprzątaną kuchnię, jak i przygotowane w między czasie jedzenie do pracy. Bardzo pożywne i mało kaloryczne - przyrządzoną na parze pierś z kurczaka z ryżem, marchewką i groszkiem.
Składniki: pojedyncza pierś z kurczaka, brązowy ryż, mrożona marchew z groszkiem, zioła do wyboru, papirus, natka pietruszki, sos sojowy
Przygotowanie:
1. Do gotującej się wody wrzucamy ryż.
2. Piersi nie rozbijamy - robimy w niej kieszonkę, w którą należy włożyć natkę pietruszki.
3. Filet zawijamy w papirus nasączony przyprawami, wstawiamy na pierwszy poziom garnka parowego.
4. Po ok. piętnastu minutach, na drugi poziom garnka dorzucamy mrożony groszek z marchewką. Całość trzymamy jeszcze pod przykryciem około pięciu minut.
5. Do pojemnika wsypujemy ryż, dodajemy warzywa oraz pokrojoną pierś z kurczaka. Całość posypujemy suszonymi ziołami, dodajemy odrobinę sosu sojowego.
Gotowe!
Moje garnki zostały wyprodukowane przez firmę King Hoff. Tak jak już wspomniałam, pochodzą ze sklepu internetowego Przyjemne Gotowanie i możecie je znaleźć tutaj (klik!). W ich skład wchodzi garnek z potrójnym, łatwo przewodzącym ciepło dnem, dwa wkłady parowe oraz pokrywka. Jestem bardzo zadowolona - ich pojemność wynosi 2,5 litra, spokojnie dając możliwość przygotowania obiadu dla kilku osób. Szybko się nagrzewają, są lekkie oraz dają się łatwo wyczyścić, w przeciwieństwie do klasycznych parowarów można je myć w zmywarce. Jedno, małe "ale" - należy pamiętać, by jedzenie układać w takiej kolejności, by to, które potrzebuje najwięcej ciepła. Wiem już na pewno, że będą jednym z najczęściej wykorzystywanych w mojej kuchni elementów! :)
Co do jedzenia zabieracie ze sobą do szkoły lub pracy? Czy lubicie potrawy, które można przyrządzać na parze?
24 komentarze | COMMENTS
Od lat wiem jedno, że za rok na studiach patelni u mnie nie będzie. Gotowanie na parze - podstawa! :-)
OdpowiedzUsuńPatelnia też jest ok! Nie ma to jak patelnia do grillowania :)
UsuńSuper pomysł na dobre i zdrowe jedzonko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piersi z kurczaka :) W takiej formie ich jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńDzięki upieczeniu ich parowo mięso jest bardzo soczyste i jednocześnie kruche, uwielbiam! :)
Usuńwygląda znakomicie ;-)
OdpowiedzUsuńPierś z kurczaka na parze to moje danie numer jeden do szkoły :p. Ja sie w spokoju ubieram a mięso z warzywami się gotuje... :))
OdpowiedzUsuńNastępny w kolejce czeka u mnie łosoś! :)
UsuńŚwietnie prezentują się te garnki w kuchni:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa ; )) Czasami się zastanawiam co wykombinować do pracy, a tu taki fajny pomysł. Na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas
Prostota jest w cenie w tym wypadku ;-)
UsuńMam parowar ale dawno z niego nie korzystałam, do pracy zawsze zabieram takie pojemniczki, to super rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńNa parze baaardzo zdrowo. No, a kobieta jak chce to potrafi zrobić milion rzeczy na raz :D ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda - opanowałam tę sztukę do perfekcji :D
UsuńO Jezu, muszę zapisac tę stronę w zakładce, żeby później zrobić to danie, bo wygląda na prawdę smakowicie!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
polgia.blogspot.be
Dziękuję, miło mi :) Buziaki!
UsuńMniam, super : D
OdpowiedzUsuńhttp://jeta-jeeta.blogspot.com/
O rany, wygląda niesamowicie! Mam garnek parowy, ale nigdy nie przyszło mi do głowy aby go wykorzystać do obiadów do szkoły... Chyba będę musiała spróbować!
OdpowiedzUsuńDaj znać kochana, co wymodziłaś :)
Usuńzdrowe odżywianie jest na topie ;)
OdpowiedzUsuńNa topie jest przede wszystkim samo zdrowie - nie życzę nikomu doceniać dopiero po jego utracie. :)
UsuńUwielbiam takie zestawienie ;) no może oprócz groszku...
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię groszku z marchewką. Marchewka + buraki , jak dla mnie lepsze połączenie :) Gotowanie na parze jest bardzo zdrowe i popieram zdrowe odżywianie. Ja odkryłam ostatnio pieczenie w woreczkach i rękawie. Szybko i mało bałaganu przy gotowaniu :)
OdpowiedzUsuńMi buraki się przejadły, odkryłam na nowo właśnie groszek z marchewką - szczególnie pyszne połączenie z dodatkiem odrobiny masła :)
UsuńRównież lubię piec mięsa w akcesoriach do tego przeznaczonych - są bardzo aromatyczne i soczyste bez zbędnych dodatków :)
Dziękuję za odwiedziny. Jestem szczerze zainteresowana tym, co macie do powiedzenia. Każdy komentarz czytam oraz staram się odpowiedzieć. Zostań ze mną dłużej, dodając do Obserwowanych! :)
Z ogromną chęcią odwiedzam Wasze blogi, których obserwowanie sprawia mi przyjemność. Nie mam nic przeciwko linkom do Waszych blogów, jednak to nie miejsce na nachalną reklamę. Szanujmy pracę innych.